niedziela, 30 października 2011

Koncertowy listopad

Tegoroczny listopad zapowiada się w Poznaniu wyjątkowo gorąco. Swoje koncerty w mieście zapowiedziały największe gwiazdy polskiej (i nie tylko) sceny muzycznej. Co z tego wynika? To proste – zabawa! Nie siedź w domu i baw się z nami.

Rock? Metal? Reggae? Może hip hop? Nevermind, każdy znajdzie coś dla siebie, po za tym muzyka ma łączyć nie dzielić. Bez dalszych wstępów , jedziemy z tą rozpiską...

Już w czwartek 3.11 w klubie Blue Note będziemy mogli usłyszeć Huntera. Będzie to koncert promujący jubileuszowy album 'XXV lat później' . Bilety 30/35 zł, wejście od 18:00

Dzień później 4.11 na hali 2 MTP w ramach pomarańczowej trasy wystąpi Kult. Bilety 50/60 zł, wejście od 18:00.

5.11 Terrorym Fever 2, Slums Attack i inni, Hala 2 MTP. Bilety 59/65 zł, wejście od 17:00.

6.11 Nosowska w klubie Eskulap. Bilety 55/65 zł, wejście od godziny 19:00.

8.11 Pat Metheny Trio w Arenie. Bilety od 120 do 180 zł.

10.11 Acid Drinkers, Hala 2 MTP. Bilety 45/55 zł, wejście od 18:00.

11.11 Happysad + goście, Hala 2 MTP. Cena 45/55 zł, wejście od 18:00.

11.11 The Analogs w Klubie Reset.

11.11 Grubson w Eskulapie. Bilety 25/30 zł. Wejście od 20:00.

11.11 Imieniny ul. Święty Marcin wystąpi Maciej Maleńczuk. Godzina 19:30.

12.11 The Blackout w klubie Pod Minogą. Bilety 40/45 zł, start o 19:00.

15.11 Jamie Woon na 6 urodziny SQ. Bilety 69zł, start 19:00.

16.11 Electric Light Orchestra w Arenie. Bilety 90, 120 i 180 zł, początek o 19:00.

17.11 Negatyw w Blue Nocie. Bilety 25/30 zł, start 19:00.

18.11 Myslovitz MTP Hala 2. Bilety 45/55 zł, wejście od 18:00.

18.11 Jelonek w Eskulapie. Bilety 34/39 zł, start o godzinie 19:00.

19.11 Coma w MTP Hala 2. Bilet 47/60 zł, wejście od 18:00.

22.11 My Riot w Eskulapie. Bilety 35 zł, początek o 19:00.

25.11 Punky Reggae Live, SGM, Farben Lehre i inni. Bilety 30/35 zł, start 18:00.

27.11 Luxtorpeda w Eskulapie. Bilety 30/35 zł, start 19:00.

28.11 Skindred w klubie Blue Note. Bilety 60/70 zł, początek o godzinie 20:00.

Jak widać, nie ma czasu na odpoczynek i oby tak było już zawsze



poniedziałek, 24 października 2011

Integracyjne szaleństwo za nami.

Mam cię na oku, nie zepsuj tego

Na początku był paintball…

Po kilku godzinnej wymianie ognia , wypiciu niewielkiej ilości piwa i zjedzeniu kiełbaski od najgrubszego kucharza w okolicy, roześmiana drużyna rozjechała się do mieszkań, co by się odpowiednio przygotować do imprezy-domówki u nieocenionej Sylwii .

W dwuszeregu zbiórka

Domówka czym jest, wie każdy. Każdy zna też naczelną zasadę – domówek się nie robi, na domówki się chodzi. Ta prastara reguła stawia Sylwię na równi z największymi ludźmi na świecie, takimi jak chociażby Rick Astley czy Jerzy Engel. Nieopisaną wdzięczność domówkowiczów wzbudził też popis kucharski w wykonaniu gospodyni. Kanapki, bo o nich mowa, cieszyły się niegasnącym zainteresowaniem. Dalsze wypadki potoczyły się wedle dobrze wszystkim znanego scenariusza. Rozmowom nie było końca. Ostatki opuszczały przyjęcie bladym świtem, chwiejnym krokiem zmierzając ku swoim mieszkaniom. Co tu dużo gadać, było godnie, grubo, szeroko, cudownie, milutko, etc...


Wódka z nieba, takie chody ma NZS



Tańce?


Ta ręka robiła kanapki

Powiedzieli po imprezie:

"Tam do licha, nie mam pytań"
- Sylwia

"Nie wywołuj nutrii z lasu (...)ciele w odcieniach szafiru”

- Lidia

Lidia uderzyła w animalistyczne tony. Nie wiemy o jakim cielęciu mowa.