wtorek, 8 maja 2012

Bede grał w City Game

Jeśliś gnuśnym mieszczuchem co to ani nawet do parku nie wyjdzie, bo winda za wolno jedzie a tramwaje pachną latem, to nie mam dla Ciebie dobrej informacji. Rusza Igor Adventure City Game, najbardziej miejska akcja w historii Poznania. 12 maja 2012 zostanie zapamiętany na wieki!


Gnuśny mieszczuchu, bądź gnuśny dalej, a wy wszyscy młodzi, kreatywni i chętni do zabawy ruszcie tyłki!

Takiej przygody nie przeżyli nawet uczestnicy słynnej wycieczki do Mordoru w celu zniszczenia pewnego pierścionka. Ba, Nazgule, Saurony, Orki i inne plugastwa wydają się być igraszką. Prawdziwe wyzwania dopiero przed wami. Odkryjcie w sobie Homo Viatora i wyjdźcie na ulice bawić się razem z nami. Tym bardziej, że jest o co walczyć. Wygrać można darmowe strzelanie takimi kuleczkami z farbą, które modni i nowocześni ludzie nazywają z angielska paintballem.
Nie wahaj się, bo kto nie idzie do przodu ten (uwaga, tu będzie głęboka myśl), się cofa. Zapytasz - Czy warto? Odpowiem Ci anegdotką: Młody uczeń zapytał swego mistrza, jaki jest wołacz słowa "Warta", na to mistrz bez zastanowienia odparł "WARTO!"
Idź za słowem mistrza i zapisz się do City Game. Nawet jeśli nie wygrasz malowaćpiłka, to załapiesz się na after w Cooliozum .




Dokładniejsze info i zapisy:

https://www.facebook.com/events/363369453726283/ i http://nzs.ue.poznan.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz