czwartek, 30 grudnia 2010

Walka z noworocznym kacem.

Hej !

Tym razem spróbujemy Wam doradzić, jak leczyć noworocznego kaca, który jak wiemy bywa częstą konsekwencją szampańskiej zabawy w sylwestrową noc.

CO TO JEST KAC ?

Aby znaleźć najlepsze lekarstwo spróbujmy postarajmy opisać, czym właściwie jest kac z punktu widzenia naszego organizmu. Rzecz jasna objawy kaca następują po przedawkowaniu alkoholu, a konkretnie alkoholu etylowego, zwanego etanolem. Jak głoszą uczeni, nie ma jednej, konkretnej przyczyny kaca. Jedna teoria głosi, że wynika on z nagłego odwodnienia naszego mózgu, który jest na ten proces szczególnie wrażliwy, gdyż zawiera w sobie najwięcej wody spośród wszystkich ludzkich organów. Inna teoria mówi natomiast, że przyczyną złego samopoczucia "dzień po" jest związek chemiczny zwany aldehydem octowym, który jest efektem przerabiania etanolu przez nasz organizm. O ile alkohol wchłania się dość szybko, to rozkład aldehydu już taki prosty nie jest. Najczęstszymi objawami kaca są:
  • ból głowy,
  • mdłości, bóle brzucha, wymioty,
  • zawroty głowy,
  • ból mięśni,
  • nadwrażliwość na światło i dźwięk.
JAK WALCZYĆ Z KACEM ?

1. Istnieje tylko jedna, niezawodna metoda na kaca. Po prostu zachować umiar w piciu ! Wtedy kaca nie będzie na 100%. Z racji, że ta metoda bywa często zawodna, przedstawiam kilka popularnych sposobów na poprawę samopoczucia.

2. Sposób "na klina"

Zgodnie z ludowym porzekadłem "czym się strułeś, tym się lecz". Metoda ta polega na niczym innym, jak zabiciu kaca np. porannym piwkiem. Jest ona jednak skuteczna raczej w przypadkach lżejszych, bo przy większym natężeniu dolegliwości, nasz układ pokarmowy może odmówić posłuszeństwa od samego spojrzenia na puszkę piwa.

3. Zapij kaca !

Jak już wspominaliśmy jedną z domniemanych przyczyn kaca jest odwodnienie organizmu. Jeśli więc suszy, należy przyjąć mnóstwo płynów. Odradza się jednak picie m.in. kawy, gdyż kofeina również sprzyja odwodnieniu. Najlepsza będzie woda mineralna, herbatka z cytryną, multiwitamina i ewentualnie cola, która zawiera dużo cukru, ale także odwadniającą kofeinę. Bardzo dobrze działają także kefiry i sok pomarańczowy. Cuda potrafi zdziałać sok pomidorowy, który jest bogatym źródłem potasu, wypłukiwanego niemiłosiernie z naszego organizmu przez etanol.

4. Gastro-kontratak.

Jeśli Twoje dolegliwości nie dotyczą funkcji trawiennych organizmu, to bbardzo wskazane jest zjedzenie czegoś tłustego. Dzień rozpoczęty od jajecznicy na maśle z szyneczką od razu maluje się w różowych barwach. Dla tych, którzy jednak nie przyswajają pokarmów od wczesnych godzinnych porannych proponuję klasycznego Big Maca na obiad. Moim skromnym zdaniem, hamburgery powinny być 1-go stycznia dostępne w każdej aptece. Bez recepty. Ponadto tradycyjne polskie metody, jak rosołek, flaczki, czy kapuśniak również dają radę !

5. Rusz się !

Metoda dość kontrowersyjna, wskazana na lżejsze przypadki choroby. Jej zwolennicy twierdzą, że na kaca nie ma nic lepszego niż sport. Niezbyt dobry pomysł dla osoby, która ma problem z ustaleniem, jak dotarła wczoraj do domu. Jednak wszystkim tym, którzy już oderwali się od łózka można polecić spacerek. Faktem bowiem niepodważalnym jest, że świeże powietrze na kaca działa iście kojąco.

6. 2KC i inne suplementy diety.

Od pewnego czasu na polskim rynku dostępnych jest mnóstwo specyfików, które rzekomo likwidują objawy kaca niezależnie od ilości wypitego alkoholu. W rzeczywistości są to jednak witaminy wzbogacone o pewne makroelementy. Równie dobrze można wypić mineralkę i wziąć witaminę C. No chyba, że ktoś jest przekonany o skuteczności tych substancji i zadziała efekt placebo. Mnie nie przekonują.

7. Picie alkoholu z napojami energetycznymi.

Kolejna teoria mówiąca o tym, że wódeczka z energetykiem niweluje lub skutecznie ogranicza objawy zmęczenia alkoholowego. Nauka mówi, że substancje zawarte w tych napojach przyspieszają znacząco metabolizm etanolu w organizmie. Jednak należy być niezwykle ostrożnym, gdyż zarówno etanol, jak i napoje z taurynką i kofeiną przyspieszają akcje ludzkiego serca. Nie należy więc przesadzać z ich ilością, bo mogą być naprawdę bardzo poważne. Inną sprawą jest używanie energetyków już po powstaniu kaca. Niestety ich skuteczność jest wtedy bardzo ograniczona.

8. Metody....ze świata.

Tajlandia - zjedzenie jajek na twardo z sosem chilli.

Niemcy - sok z kapusty kiszonej ( trochę, jak nasza polska woda po ogórkach kiszonych ).

Rosja - iście hardcore'owa metoda polegająca na wypiciu kogla-mogla z dwóch jajek z pieprzem, papryką i....kieliszkiem wódki. Smacznego !

Pozostaje mi życzyć Wam wszystkim, abyście w Nowy Rok obudzili się pełni energii i nie musieli przejmować się wyborem którejś z powyższych metod, by wrócić do życia. A już na pewno życzę Wam, abyście nie skończyli imprezy w stylu rysunku poniżej. Szampańskiej zabawy !


Tomek ;]

9 komentarzy:

  1. Widać spore doświadczenie zawodnika ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Od lat sprawdzony motyw to, dobra jajecznica na boczku popita morderczą ilością (2-3 tabletki) rozpuszczalnej witaminy C, a po wszystkim 15-20min świeżego powietrza. Cały zabieg trwa od 40min do godziny czasu i daje 95% szans na wyleczenie. 5% to MonsterKAC który jest niezabijalny! ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie tyle doświadczenie, co baczna obserwacja :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mamę oszukasz, Tatusia oszukasz, ale... tu możesz się przyznać ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. taaa zwłaszcza ten Big Mac to wcale nie z doświadczenia :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ‎"Jeśli wyjątkowo źle się czujesz, poleż w łóżku i zapamiętaj ten dzień - wspomnienie przyda się, kiedy następnym razem będziesz się wahać, czy sięgnąć po kolejny kieliszek."

    OdpowiedzUsuń
  7. albo chociaż

    "Staraj się wybierać drinki, które mają niską zawartość alkoholu"

    OdpowiedzUsuń
  8. Trochę na siłę ten tekst, szczególnie początek. :p

    Kolejny odcinek: Jak poradzić sobie z sesją -
    1. Nie iść na studia.

    ; )

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest to jakieś rozwiązanie :D

    OdpowiedzUsuń